Krucjata przeciw życiu
Pierwsze wzmianki o tym, że narodziny są czymś złym, pojawiły się już w starożytnej Grecji. Później chociażby u manichejczyków w III wieku naszej ery, a w XIX wieku temat ten dogłębniej podjął Artur Shoppenhauer. W XX wieku został zaś ukuty termin „antynatalizm”. To zaś, co się pod nim kryje, zaczyna zdobywać coraz więcej zwolenników. „Nie urodzić się wcale i nigdy słonecznego nie oglądać blasku, oto rzecz dla człowieka najlepsza” albo „po urodzeniu jak najśpieszniej przekroczyć bramę Hadesu” – pisał Teognis. Chór w „Edypie” Sofoklesa powtarza zaś: „Nie ma drogi dla śmiertelnych, by uniknąć nieszczęścia losu – nie urodzić się, człowieku, to najwyższe, największe słowo. A jeśliś ujrzał światło dzienne, to najlepszą rzeczą wrócić tam, skąd przyszedłeś”. Niemoralność prokreacji Termin „antynatalizm”, stosowany w opozycji do terminów „natalizm” lub „pronatalizm”, został użyty po raz pierwszy przez Théophile’a de Girauda w książce wydanej w 2006 roku zatytułowanej „L’art de guillotiner les procréateurs: Manifeste anti-nataliste” – „Sztuka gilotynowania prokreatorów: manifest anty-natalistyczny”. Współcześnie dwaj najważniejsi filozofowie i bioetycy zajmujący się antynatalizmem to Argentyńczyk Julio Cabrera i David Benatar z Republiki Południowej Afryki. Pierwszy uznaje, że spłodzenie dziecka jest wrzuceniem go w sytuację bez wyjścia, której punktem kulminacyjnym jest śmierć, i że dzieje się tak niezależnie od tego, czy będzie ono z życia
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...