Świeczka dla ofiar Breitscheidplatz
19 grudnia minęła czwarta rocznica zamachu na jarmark bożonarodzeniowy na berlińskim Breitscheidplatz. Po nabożeństwie ekumenicznym odprawionym w intencji ofiar zamachowca Anisa Amriego, nieliczni (z uwagi na pandemię) uczestnicy ceremonii udali się przed kościół Pamięci Cesarza Wilhelma. Na stopniach przed świątynią są wyryte nazwiska dwunastu ofiar zamachowca, w tym Polaka, Łukasza Urbana. Pastor Kościoła, Martin Germer, wymienił wszystkie nazwiska, po czym minutą ciszy uczczono pamięć zamordowanych. A potem była już tylko muzyka.
To Roland Satterwhite, amerykański skrzypek od 2008 roku żyjący w Berlinie, zagrał dla tych, którzy zginęli w tamtą grudniową noc. Na stopniach kościoła leżą kwiaty, ludzie zapalają znicze. Na jednym ze schodków wyryto nazwisko pierwszej ofiary tamtego zamachu, Polaka, Łukasza Urbana, którego skradzioną ciężarówką zamachowiec wjechał w tłum. Kierowca ciężarówki z Polski miał wracać do kraju z transportem. Zginął w Berlinie, pięć dni przed Wigilią Bożego Narodzenia i na niespełna dwa miesiące przed swoimi 38. urodzinami. Niemcy były w szoku. Od czasu zamachu na Breitscheidplatz jarmarki bożonarodzeniowe w większych miastach zabezpieczano betonowymi blokami. Przygnębiający widok. Hamburg, Drezno, Lipsk, Berlin – wszystkie te place kojarzące się mieszkańcom i turystom z zapachem grzanego wina i spotkaniami z przyjaciółmi zamieniły się w twierdze. A w dobie koronawirusa i pandemicznych obostrzeń jarmarki stały się wręcz
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...