Rewolucji i precla!
26 października w sali plenarnej Reichstagu po raz pierwszy zebrali się posłowie nowego Bundestagu. To już 20. kadencja od 1949 roku. Na pierwszy rzut oka skład nowego parlamentu Niemiec jest „trzy razy bardziej”: kobiecy, zielony i postępowy. I jeszcze jedno – on jest większy. Aż o 27 miejsc. A jak to wygląda w liczbach, procentach i… poglądach?
Tak jak w ubiegłej kadencji w ławach parlamentarnych zasiądą: Socjaldemokraci (SPD), Chadecy (frakcja CDU i CSU), liberałowie (FDP), Zieloni, Alternatywa dla Niemiec (AfD) i Linke (amalgam lewicy postkomunistycznej i zachodniej). Najwięcej mandatów w tej kadencji przypada SPD – 206, następnie plasują się: CDU/CSU – 197, Zieloni –118, FDP – 92, AfD – 82, Linke – 39 i dwóch posłów bezpartyjnych. Łącznie: 736 mandatów. Dzieląc według płci: 479 mężczyzn i 257 kobiet oraz „0 innych”, co oznacza, że parlamentarzyści mimo swojej postępowości nadał hołdują tradycyjnemu podziałowi na dwie płcie. Kobiety stanowią blisko 35 proc. aktualnego składu parlamentu, a ich udział w poszczególnych frakcjach rozkłada się następująco: SPD – 86, CDU/CSU – 46, Zieloni – 70, FDP – 23, AfD – 11, Linke – 21. Co do wieku nowych parlamentarzystów, największą grupę wiekową stanowią posłowie między 50. a 54. rokiem życia – 17,12 proc., a najmniejszą liczący sobie od 18 do 24 lat – 0,82 procent. Przy czym najwięcej tych najmłodszych jest u Zielonych – 4 i w SPD – 2.
Rewolucja trwa, ale rozczarowuje
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...