Wolna Ukraina śmiertelnie zagraża autorytarnej Rosji
Putin twierdzi, że Rosjanie i Ukraińcy to właściwie jeden naród, rosyjski oczywiście. Nic bardziej błędnego. To jakby mówić, że moskiewski rab i siczowy Kozak to to samo. Nie. Współczesna Rosja to państwo już właściwie totalitarne, car na Kremlu i miliony poddanych. Współczesna Ukraina to zbiorowość indywidualistów, czasem wręcz anarchizujących w imię wolności, miliony obywateli demokratycznie wybierających sobie prezydenta. Jak zechcą, to nawet komika i producenta telewizyjnego, żydowskiego pochodzenia, z rosyjskojęzycznej rodziny. I tego nienawidzi Putin. Taką Ukrainę chce zniszczyć. Bo taka Ukraina zaprzecza temu wszystkiemu, na czym oparł się były oficer KGB.
Rewolucja godności” i wojna w Donbasie – ze wszystkimi ich ofiarami – ukształtowały współczesny naród ukraiński, stały się fundamentem niepodległości Ukrainy. Jeśli od 1991 roku można było mówić, że Ukraińcy państwowość dostali w prezencie, to przez ostatnie osiem lat niewątpliwie zapracowali na nią, także własną krwią.
AntyRosja
W ostatnich latach sformował się ostatecznie naród polityczny ukraiński. Nie według kryterium etnicznego czy językowego, lecz na bazie identyfikacji z państwem. Nawet po „pomarańczowej rewolucji” 2004 roku, Ukraina nie była w pełni samodzielna, podlegała silnym wpływom Rosji, wojsko i służby bezpieczeństwa były infiltrowane przez Moskwę, media kontrolowane przez siły prorosyjskie, duża część parlamentu znajdowała się na liście
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...