Czym jest… nienawiść
Nienawiść to na wskroś ludzka, silna emocja, która – jeśli nie jest kontrolowana – potrafi przejąć władzę nad człowiekiem i nim kierować. Może mieć charakter zarówno indywidualny, jak i grupowy – zawładnąć jedną osobą, ale też spajać całą grupę, nadając jej tożsamość; może być skierowana przeciw jednej osobie, ale też sięgać zbiorowości: grup ludzi, społeczeństw, kultur. Jest ogromną siłą, zawsze jednak niszczącą, związaną z destrukcją, niechęcią i wrogością. Jak pisze André Glucksmann: „Nienawiść nie jest ani wypadkiem przy pracy, ani przytrafiającym się gdzieś po drodze błędem. To fundamentalne pragnienie niszczenia, przepaść rozwierająca się pod stopami, wyczuwalna przez skórę otchłań, która nie znajduje się za nami, ale w nas i wokół nas. To radykalna i wywrotowa negatywność”.
Max Scheler przeciwstawia nienawiść miłości. Obie są aktami duchowej preferencji. Miłość jest praaktem, czyli aktem podstawowym, fundamentem świadomości gruntującym życie emocjonalne i intelektualne człowieka, dzięki któremu otwieramy się na inne wartości. Nienawiść jest jej przeciwieństwem – ona życie emocjonalne i intelektualne tego gruntu pozbawia, sprawiając, iż człowiek nie potrafi otworzyć się na wartości, postrzega je w zupełnie przeinaczony sposób. Miłość kieruje wzwyż, ku najwyższym wartościom i byciu wyrazicielem tych wartości, nienawiść – ściąga w dół, ku negacji tego, co wartościowe. Akty nienawiści stają się w ten sposób nośnikiem zła. Miłość rozszerza
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...