Zamknąć temat historii i skupić się na przyszłości
Zapewniam, że po stronie ukraińskiej temat współpracy z Polską jest niezwykle popularny. Na tamtejszych portalach nie brakuje komentarzy, że po wojnie świat nie będzie taki sam i – czemu nie – można związać się z naszym państwem. Prezydenci Andrzej Duda i Wołodymir Zełenski próbują odpowiedzieć na to wyzwanie i nazwać to, co klaruje się w świadomości obu społeczeństw – mówi „Nowemu Państwu” Robert Czyżewski, dyrektor Instytutu Polskiego w Kijowie. Rozmawia Grzegorz Wszołek.
Do Polski w wyniku rosyjskiej inwazji trafiło blisko 3,5 mln uchodźców z Ukrainy, część wyjechała dalej na Zachód, ale jednak to największy exodus od czasów II wojny światowej. Czy w społeczeństwie ukraińskim jest swego rodzaju ulga, że ludzie znaleźli dach nad głową? Jakie uczucia miotają tymi, którzy uciekli przed kulami i bombami Rosjan?
Należy pamiętać, że imigracja zarobkowa już na długo przed wojną była spora, i to nie tylko do Polski, lecz także do innych krajów Europy Zachodniej oraz do Rosji. Opuszczanie kraju stanowiło normalne zjawisko. Czymś innym jednak stała się decyzja o wyjeźdźcie Ukraińców po 24 lutego 2022 roku – to już nie są emigranci, lecz uchodźcy. W obecnej sytuacji utrzymuje się stały kontakt między Ukraińcami, którzy zostali zmuszeni do opuszczenia kraju, a pozostającymi na miejscu na Ukrainie. Skala polskiego zaangażowania, otwartości i przyjaźni wywarła na Ukrainie ogromne wrażenie. Najlepszym przykładem jest oburzenie
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...