Niemiecka Europa
Europa ma kłopot z Niemcami. Zwłaszcza gdy te przestają mieć kłopoty same ze sobą. Parafrazując wypowiedź pani Kidawy-Błońskiej w sprawie Mierzei Wiślanej, można rzec, że gdyby Opatrzność chciała mieć Zjednoczone Niemcy, to byłyby zjednoczone od zawsze, a tymczasem okresy, kiedy stanowiły jedno państwo, to na szczęście raczej wyjątek w dziejach niż reguła. Twór powstały ze zjednoczenia wielu plemion germańskich, tyle że jednoczyciele Frankowie stali się bardziej mitem założycielskim Francji, a Karol Wielki to w powszechnej świadomości Francuz nie Niemiec. Podobnie rzecz się ma z symbolami, bohaterami, legendami. Mitologia jest skandynawska, insygnia – żelazna korona Longobardów przebywa we włoskiej Monzie, Joyeuse – miecz koronacyjny – we francuskim Luwrze. A co jest historyczną stolicą – Akwizgran, Rzym (gdzie dokonywano koronacji) Wiedeń czy nowożytny Berlin? Co z narodem, który sam siebie nazywa Dojczami (czyli Holendrami), Francuzi mówią o nim Alamanowie, Włosi – Teutoni (Tedeschi), Rosjanie – Giermańcy, a Polacy po prostu „Niemcy”?
Wielki organizm stworzony przez Ottona I, przez całe wieki był Świętym Cesarstwem Rzymskim Narodu Niemieckiego, w którym trudno było mówić o jedności. Władztwo cesarza pozostawało najczęściej symboliczne, a całość stanowiła mozaikę księstw, biskupstw, wolnych miast, często skłóconych, od czasów Fryderyka Barbarossy niezwykle rzadko występujących solidarnie. Reformacja jeszcze bardziej pogłębiła zróżnicowanie, a
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...