Nie tylko marsz przez instytucje
Konserwatyści zazwyczaj znają jeden postulat włoskiego komunisty sprzed stu lat – by lewica zdobyła władzę nie przez rewolucję, lecz przez przejęcie istniejących struktur. „Marsz przez instytucje” – powołują się na Antonio Gramsciego (1891–1937) aktywiści. Ale sam ideolog miał o wiele więcej mrocznych planów.
Włoski myśliciel dokonał rewolucji w myśleniu rewolucyjnym: zreinterpretował marksizm-leninizm w duchu pokojowych zmian i dostosował go do wyzwań epoki nowoczesnej. Swoje najważniejsze tezy sformułował we włoskim więzieniu w latach 20. i 30., ale stały się one szerzej znane 30 lat później – zaś wytyczona w nich strategia lewicy jest realizowana do dzisiaj. To na bazie Gramsciego tzw. szkoła frankfurcka marksizmu uznała, że to nie ekonomia jest kluczem do zaprowadzenia rządów czerwonych.
Bo przypomnijmy, że myśl komunistyczna miała swoje historyczne fazy – do XVIII wieku była utopijnym marzeniem o totalnej równości, kontroli społecznej i planowaniu rozwoju mieszkańców, nawet w zakresie narodzin, płci, kształtu rodziny. Na początku XIX wieku tzw. socjaliści utopijni chcieli zniesienia własności jako najważniejszego dla siebie postulatu, ale ani nie wiedzieli, jak to zrobić, ani nie wiedzieli, dlaczego to ma być dobre. Sam Karol Marks wymyślił konkretne narzędzia – „krwawy terror” i „rewolucję”, a Włodzimierz Lenin do tego narzędzia dołożył konkretny aparat wykonawczy: grupy terrorystyczne, partię fanatyków i zdyscyplinowaną, totalitarną
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...