Na Moskwę jeszcze nie wydano wyroku
Nie ma co się łudzić, iż obrazy z Buczy czy Irpienia trwale zmieniły postawę wobec Rosji w Berlinie, Paryżu czy Amsterdamie. Ten proces jest jeszcze przed nami albo – w negatywnym scenariuszu – wcale nie zaistnieje. Gra, z naszej perspektywy, toczy się bowiem o pozbawienie Rosji pozycji mocarstwa i płynących z tego przywilejów, a na ten temat nie odbyła się jeszcze żadna konstruktywna i wiążąca debata.
Przed nami kluczowe miesiące tej wojny. Będą bardzo trudne, a być może wręcz obfitujące w dramatyczne zwroty. Na Ukrainie trwają ataki, których celem jest wykończenie społeczeństwa, ale poza terytorium naszego zaatakowanego sąsiada toczy się gra o sposób zakończenia wojny. I on nie jest dziś ani jasny, ani oczywisty. Jedność świata zachodniego jest poniekąd wymuszona – postawą Ameryki i nastrojami obywateli, ale za pokerowymi twarzami przywódców demonstrujących przed obiektywami kamer pełną solidarność z napadniętymi Ukraińcami, kryje się nazbyt często gotowość do kompromisu kosztem ofiar. Nie ma co się łudzić, iż obrazy z Buczy czy Irpienia trwale zmieniły postawę wobec Rosji w Berlinie, Paryżu czy Amsterdamie. Ten proces jest jeszcze przed nami albo – w negatywnym scenariuszu – wcale nie zaistnieje. Gra, z naszej perspektywy, toczy się bowiem o pozbawienie Rosji pozycji mocarstwa i płynących z tego przywilejów, a na ten temat nie odbyła się jeszcze żadna konstruktywna i wiążąca debata. Jeśli wojna na Ukrainie ma się zakończyć prawdziwym pokojem
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...