Rosyjskie intrygi nad Dniestrem
Po inwazji na Ukrainę Kreml postanowił zdestabilizować także Mołdawię. Jeśli spojrzymy na mapę, będzie wiadomo dlaczego. Jeśli w Kiszyniowie górę weźmie opcja prorosyjska, Ukraina znajdzie się w jeszcze gorszym położeniu.
Mołdawia to idealny cel dla rosyjskiej hybrydowej agresji. Państwo bardzo biedne, z symbolicznymi siłami zbrojnymi, uzależnione do gazu rosyjskiego. Władze w Kiszyniowie nie mają od paru dekad kontroli nad częścią kraju leżącą na lewym brzegu Dniestru – to separatystyczne Naddniestrze, utrzymywane przez Rosję, w którym stacjonuje kilka tysięcy rosyjskiego wojska. Do tego tradycyjnie prorosyjska autonomia Gagauzów, czyli prawosławnego tureckiego ludu. No i społeczeństwo podzielone mniej więcej na pół, na tych opowiadających się za integracją z Zachodem, i na tych tęskniących za sowieckimi czasami, optujących za sojuszem z Moskwą. Obecnie mamy do czynienia w Mołdawii z sytuacją wyjątkową po 1991 roku, to znaczy pełnię władzy (prezydent, rząd, parlament) sprawuje jedna polityczna opcja, ta reformatorska i prozachodnia. Ale opozycja jest nadal bardzo silna. To prorosyjscy komuniści, socjaliści i populiści z Partii Szor.
Hybrydowy atak na kilku frontachRosja destabilizuje Mołdawię działaniami na kilku kierunkach jednocześnie. Po pierwsze, podsycanie wewnętrznych konfliktów politycznych. Prorosyjskie siły populistyczne, kontrolowane przez zbiegłych oligarchów i zorganizowane grupy przestępcze, dążą do zatopienia obecnych
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...