Filip, Tyrmand i… Filip
„Filip” swą premierę miał 3 marca tego roku i polskie kina wziął szturmem. Nic dziwnego, pod względem realizacji, aktorstwa, charakteryzacji, scenografii, muzyki – film jest dziełem kompletnym.
W pierwszym tygodniu od premiery, „Filipa” obejrzało w kinach prawie 55 tys. widzów, co na start dało filmowi pierwsze miejsce w polskim box office. Tydzień później widzów było już łącznie trzy razy tyle, choć na liście kinowych bestsellerów adaptacja Tyrmanda ustąpić musiała weekendowym pewniakom, „Wróżce Zębuszce” dla widowni dziecięcej i szóstej części „Krzyku”, najważniejszej chyba serii horrorów naszego stulecia. Podejrzewam, że gdy będą Państwo czytać ten tekst na papierze, te wyniki będą dużo lepsze, mamy bowiem do czynienia z niewątpliwym wydarzeniem. „Filip” zbiera na ogół bardzo dobre opinie, a promocję (która niewątpliwie mogłaby być lepsza) uzupełnia szeptany marketing zachwyconej publiczności.
Wiarygodność ludzi, wiarygodność lokacji„Filip” już we wrześniu ubiegłego roku, na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, zgarnął dużą pulę nagród. Dariusz Krysiak otrzymał nagrodę za charakteryzację, Michał Sobociński za zdjęcia, a film otrzymał Srebrne Lwy, przegrywając tylko z „The Silent Twins” Agnieszki Smoczyńskiej. Tę listę honorów uzupełnia nagroda im. Zbyszka Cybulskiego dla młodego aktora, którą otrzymał odtwórca tytułowej roli, Eryk Kulm jr. Lista ta nie jest na pewno zamknięta, wszystkie nagrody są natomiast zasłużone. Kulm,
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...