O człowieku, który namalował cud
Zamalowanie historycznego fresku – kopii obrazu Jerzego Kossaka przedstawiającego Cud nad Wisłą – w kościele na Białorusi, tuż za polską granicą, przypomina mało znaną historię innego, a bardzo wybitnego malarskiego dzieła, które uwieczniało polskie zwycięstwo 1920 roku. Powstało ono z inspiracji papieża Piusa XI, Achillesa Ratti, który przebywał wtedy w Warszawie jako nuncjusz. Ratti po swoim wyborze na Stolicę Piotrową zlecił polskiemu malarzowi Janowi Henrykowi Rosenowi ozdobienie kaplicy w Castel Gandolfo freskami przedstawiającymi bitwę warszawską i obronę Jasnej Góry przed Szwedami. Nad drzwiami kaplicy nakazał umieścić mapy Polski ozdobione herbem Piłsudskich.
Jan Paweł II był niezwykle zaskoczony, gdy w 1978 roku odkrył te ścienne malowidła w Castel Gandolfo. Na życzenie Pawła VI zasłonięto je – watykańską Ostpolitic prowadził wówczas kard. Agostino Casaroli. Określał ją mianem modus non moriendi, „sposobu, żeby nie umrzeć”. Była to polityka ustępstw wobec reżimów komunistycznych m.in. w kwestii mianowania biskupów. Jan Paweł II uznał freski za dzieła wyjątkowej klasy. Zapragnął osobiście poznać ich twórcę, malarza w Polsce kompletnie zapomnianego, by nie powiedzieć mocniej: wyklętego…
Postać ks. Ignacego Skorupki z wysoko uniesionym krzyżem, który wraz z ochotnikami Legii Akademickiej pod Ossowem powstrzymuje barbarzyńców z czerwonymi gwiazdami na czapkach, główny motyw fresku, zostaje na długo w pamięci. Jan Henryk Rosen (1891–
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...