„Czarne lustro 6” bez promocji i bez szału
Najnowszy sezon „Czarnego lustra”, popularnej serii Netfliksa, chyba już zbyt mocno odszedł od pierwotnej idei, stając się raczej zbiorem historii z jednym logo niż zbiorem pytań i ostrzeżeń dla szybko goniącej przyszłość współczesności.
To trochę zaskakująca premiera, bowiem towarzyszyła jej nad wyraz skromna kampania reklamowa. Nie było billboardów ani właściwie żadnej promocji poza zwiastunem i łatwymi do przegapienia powiadomieniami. W efekcie o szóstym sezonie niegdyś sztandarowej serii Netfliksa „Czarne lustro” wielu widzów po prostu nie wiedziało. Nie towarzyszyło jej też w związku z tym tak częste w przypadku popularnych seriali radosne oczekiwanie w mediach społecznościowych. Być może stało się tak za sprawą słabszego od wcześniejszych poprzedniego sezonu, skoro jednak zdecydowano się na kontynuację, taka postawa może dziwić.
Recycling pomysłówA przecież w przypadku tego tytułu jest na co czekać, i to w wymiarze podwójnym. „Black Mirror” to serial, który z niepokojem patrzy i wybiega w nieodległą przyszłość, wskazując na zagrożenia czające się w technologiach, nad którymi gdzieś już mogą trwać lub wręcz trwają prace. Zacieranie granic między wirtualną a realną rzeczywistością, poddanie się kontroli nowych technologii, ocenie mediów społecznościowych, wreszcie tworzenia kopii człowieka – to tematy aktualne i zasługujące na stawianie przez twórców serii pytań o koszty i granice. Skoro zaś technologia i postęp nie zwalniają ani na
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...