Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Landyzacja Polski – marzenie sąsiadów

Dodano: 02/07/2023 - Numer 204 (07-08/2023)

O tym, czy landyzacja Polski może stać się bardziej realna, zadecydują wyniki wyborów nad Wisłą, Odrą, Bugiem i Wartą już za parę miesięcy.

Już od drugiej połowy lat 90. mówiło się o tym, że Unia Europejska domaga się „landyzacji Polski”, czyli podziału na większe regiony z realnymi kompetencjami. Miało to służyć osłabieniu władzy centralnej. Model struktury politycznej Polski jest bardziej zbliżony do francuskiego centralizmu niż do systemu hiszpańskiego (autonomiczne prowincje) czy niemieckiego (kraje związkowe, czyli landy). To oczywiste, że osłabienie władzy centralnej Rzeczypospolitej osłabiałoby Polskę w kontekście geopolitycznej konkurencji z naszymi sąsiadami zarówno na Zachodzie, jak i Wschodzie. Oczywiście w Polsce istniał w swoim czasie ustrój zdecentralizowanej władzy państwowej (dzielnice, księstwa), ale przecież było to w średniowieczu i Polska była wtedy słaba.

Jeżeli dziś pojawiają się postulaty „landyzacji Polski”, to idą one całkowicie na przekór powszechnym tendencjom, aby państwa narodowe umacniały swoją pozycję w kontekście całkowitego zawodu, jaki sprawiła UE w pierwszych miesiącach zarazy, gdzie pokazała swoją totalną bezradność. Stąd też tęsknota za silnymi państwami, które mogą już nie tylko sprawnie wykonywać obowiązki własne, lecz także w jakiejś części przejąć kompetencje, które Unia zawłaszczyła.

Wyobraźmy sobie, że jesteśmy w centrum decyzyjnym zajmującym się Polską, i to w perspektywie długookresowej

     
37%
pozostało do przeczytania: 63%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze