Coś więcej niż koncert
40 lat czekaliśmy na odnowioną wersję legendarnego koncertu Talking Heads „Stop Making Sense”. Wydarzenie uznane zostało za część dziedzictwa kulturowego Ameryki, znajdując miejsce wśród zbiorów Biblioteki Kongresu. Premierze filmu towarzyszy też wydawnictwo muzyczne, na którym znajdziemy niepublikowane wcześniej utwory.
W nowojorskiej sali słychać już brawa, a kamera Jonathana Demme’a wąskim kadrem śledzi kroki wchodzącego na scenę Davida Byrne’a. Publiczność może czuć się nieco zbita z tropu, lider Talking Heads jest tym razem zupełnie sam. Uruchamia przyniesiony radiomagnetofon i tak z głośników dobiegają już pierwsze dźwięki znanego przeboju „Psycho Killer”. Demme doskonale wie, jak budować opowieść, nigdy wcześniej nie nakręcił koncertu, ale ma już za sobą kilka fabularnych dzieł. Ten występ będzie więc czymś więcej niż zwykłym koncertem, to muzyczny spektakl, który na zawsze przejdzie do historii.
W muzyce Talking Heads afrobeat miesza się z funkiem, disco i punkrockiem, wszystko jest dziwne i przerysowane, od choreografii po stroje. Zbyt duże uniformy przypominają stroje robotników, ale stanowią zarazem element znany w japońskiej kulturze. Skąd ten pomysł? Byrne po latach wspomina słowa japońskiego projektanta, które były źródłem inspiracji: „[…] w teatrze wszystko jest większe niż w prawdziwym życiu”. Talking Heads czerpiąc z popkultury, nie chcą równocześnie wpaść w jakikolwiek schemat, od początku do końca chcą tworzyć własny
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...