Czym jest… bliskość
Bliskość ma miejsce przede wszystkim w relacjach z osobami, które są dla nas w jakiś sposób ważne, i jest wielowymiarowa. Możemy mówić o bliskości wynikającej z samej obecności człowieka, czyli tej czysto fizycznej; o bliskości emocjonalnej, związanej z odczuwanymi i przeżywanymi wspólnie uczuciami; o bliskości intelektualnej, która wiąże ludzi na poziomie możliwości rozumienia siebie nawzajem; i o bliskości duchowej, mogącej wiązać ludzi podzielających te same wartości i przekonania, wspierających się wzajem w duchowym rozwoju i wierze.
Bliskość nigdy nie jest poczuciem całkowitej jedności z kimś, ale jest przestrzenią, w której czujemy się przyjęci przez kogoś, akceptowani i kochani jako my właśnie. Przestrzenią, w której możemy być sobą. W tym też sensie bliskość daje nam wolność, nie tę negatywną, będącą negacją czegoś, lecz pozytywną, umożliwiającą bycie sobą w odniesieniu do drugiego człowieka, i do bycia razem z nim. Bliskość zakłada oddzielność, ale nie jest odcięciem się od kogoś. Wręcz przeciwnie, to w poczuciu bliskości z kimś możemy się otworzyć i poczuć ważnymi dla kogoś. Oddzielność bowiem nie wyklucza w tym przypadku więzi. Więź ta ma wszak wymiar wolnego związania z tym, co wspólne z drugim człowiekiem, nie jest zaś wiązaniem, które więzi. Więź, której towarzyszy bliskość, ma raczej wymiar przynależności do tego, co ludzi łączy, jako że oboje dobrowolnie i z radością w tym uczestniczą.
Dając komuś pełną bliskość, dajemy
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...