Przekaż 1,5% na media Strefy Wolnego Słowa. Dziękujemy! Przekaż TERAZ » x

Jak odzyskać tych, którzy odeszli

Dodano: 05/11/2023 - Numer 207 (11/2023)

Od kilku tygodni stawiam tezę, że gorszy wynik PiS-u od oczekiwanego wynikał z jednego konkretnego zdarzenia. Sprawa aborcji oczywiście nagoniła wyborców drugiej stronie, ale to było nie do uniknięcia. Gdyby PiS nic w tej sprawie nie zrobił, straciłby sporą część elektoratu na rzecz radykalnej prawicy. Miał więc do wyboru albo wewnętrzny podział, który mógł zakończyć się przedwczesną utratą władzy, albo mobilizację drugiej strony w terminowych wyborach. Jednak nawet taka mobilizacja nie przesądzała o sukcesie opozycji. PiS ciągle miał jeszcze bufor, który pozwalał mu pozostać w grze. Kluczowa była utrata ponad 400 tys. głosów, z których co gorsza część przesunęła się na partie opozycyjne. Mogę się założyć, że w tej grupie kwestia aborcji nie miała decydującego znaczenia. Sprawdzałem, w której grupie swojego elektoratu PiS poniósł największe straty. Widać wyraźnie, że chodzi o mikroprzedsiębiorców. To jedyna grupa, w której PiS utracił tak wiele, ponad połowę swojego elektoratu. Gdyby ją utrzymał, miałby dzisiaj około 215–220 mandatów. Czyli bez PiS-u nie dałoby się po prostu stworzyć rządu. 

Co się stało? Radykalny spadek w tej grupie nastąpił po Polskim Ładzie. W zasadzie chodzi o jeden zapis dotyczący składki zdrowotnej. Ta składka wynosząca około 5 proc. od przychodów dla urzędników wydawała się mało kłopotliwa. W końcu ktoś, kto zarabia milion złotych rocznie, powinien bez trudu zapłacić 50 tys. zł. Tylko że to tak ładnie wygląda w teorii. Kim

     
49%
pozostało do przeczytania: 51%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl

W tym numerze