Najemnicy, firmy, trolle. Dzielą spadek po Prigożynie
Imperium biznesowe Jewgienija Prigożyna – od Prywatnej Spółki Wojskowej (CzWK) Wagnera, przez firmy cateringowe i wydobywające złoto, po spółki medialne i „fabrykę trolli” – zostało zbudowane w taki sposób, że nie trzeba wiele wysiłku, aby je przenieść pod czyjąś kontrolę lub podzielić między innych ludzi Kremla. Od strony prawnej. Bo są jeszcze nieformalne uwarunkowania – choćby w Afryce. Ale chyba głównym problemem jest to, że do podziału zgłosiło się wielu chętnych. Oligarchowie, wywiad wojskowy, resort obrony, służby cywilne, urzędnicy z administracji prezydenckiej. Co ciekawe, najsmaczniejsze kąski to wcale nie Grupa Wagnera. Choć to wokół niej kręciła się większość interesów Prigożyna.
Głównym fizycznym aktywem Grupy Wagnera (nie samego biznesmena Jewgienija Prigożyna) w Rosji zawsze były baza i centrum szkolenia najemników z poligonem w pobliżu wsi Mołkino w Kraju Krasnodarskim na południu Rosji. Jak pisała „Nowaja Gazieta”, w ciągu ośmiu lat baza CzWK Wagnera przekształciła się w prawdziwy ośrodek także biznesowy. Ale zarówno baza, jak i poligon zostały uroczyście zamknięte natychmiast po czerwcowej rebelii. Wróciły w ręce wojska. Po wagnerowcach pozostał cmentarz. Następnie, w ramach przygotowań do przeniesienia części ludzi na Białoruś, CzWK Wagnera przekazała ministerstwu obrony swój ciężki sprzęt: czołgi, BMP, transportery opancerzone, artylerię, a także amunicję. Na Białoruś trafiły już tylko lekkie pojazdy kołowe i ciężarówki.
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...