Powrót marksisty. Jak Daniel Ortega niszczy Kościół katolicki w Nikaragui
Od stycznia 2007 roku Daniel Ortega utrzymuje władzę w Nikaragui poprzez sfałszowane wybory i eliminację limitów kadencji prezydenckiej. Zniszczył opozycję polityczną, stłumił protesty studenckie, ograniczył wolność mediów. Ostatnim potencjalnym zagrożeniem dla reżimu jest Kościół. Dlatego Ortega zdecydował się go zniszczyć.
„Dyktatura chce całkowicie wyeliminować wiarę katolicką, ponieważ nie udało im się zmusić Kościoła do uklęknięcia przed nimi. I nie uda im się to”
Martha Patricia Molina, dokumentalistka prześladowań katolików w Nikaragui
Nikaragua to kraj w przeważającej mierze katolicki, w którym Kościół zawsze był obecny w życiu publicznym. W kraju, w którym ponad 80 proc. ludności stanowią chrześcijanie (około 50 proc. to katolicy, ponad 30 proc. ewangelicy), rządzący poszli na wojnę z Kościołem. To dawni marksiści z Sandinistowskiego Frontu Wyzwolenia Narodowego (FSLN) z Danielem Ortegą na czele. Już kiedyś rządzili, w czasach zimnej wojny, w sojuszu z Sowietami. Wrócili do władzy po kilkunastu latach – dzięki demokracji – by od razu zacząć ją zwijać.
Wojna z duchownymi
Ortega i sandiniści zwalczali Kościół katolicki już podczas swych pierwszych rządów (1979–1990). Wszak wyznawali wtedy marksizm i współpracowali z Castro i Sowietami. Teraz wraca podobna narracja: o spisku Watykanu i USA. Ortega i jego żona, i zarazem wiceprezydent Rosario Murillo, obwiniają „terrorystycznych” duchownych o wspieranie niepokojów społecznych,
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...