Zdążyć przed rozpadem
Donald Tusk zachowuje się tak, jakby brakowało mu już czasu. Drastyczne ruchy w mediach czy w prokuraturze można było jeszcze uzasadnić koniecznością skoncentrowania władzy w bardzo niestabilnym rządzie. Jednak działania w dziedzinie kultury czy edukacji albo błyskawiczna destabilizacja transportu kolejowego czy poczty – to sposób na szybką utratę władzy. Wygląda na to, że Tusk chce zrealizować kluczowe dla Niemców cele, zanim przestanie być premierem. Ale ten pośpiech w destrukcji demaskuje jego intencje i przybliża moment upadku. Skąd to zawrotne tempo?
Wynika ono z kompletnego braku wiary w utrzymanie władzy przez cztery lata. Co ciekawe, bardziej w to chyba wierzy kierownictwo PiS niż PO. Prawo i Sprawiedliwość ma własne doświadczenia pokazujące, że władza bardzo cementuje. Tusk właściwie ma podobne. Dlaczego tym razem nie wierzy w przetrwanie?
Najprawdopodobniej zna lepiej sytuację zarówno w koalicji, jak i w gospodarce. Jest faktem, że pod koniec 2023 roku nagromadziło się wiele napięć w finansach. To był efekt walki ze skutkami pandemii w ekonomii i destabilizacji rynku – szczególnie energetycznego – wywołanej przez wojnę. Doszły do tego potężne wydatki na tarcze ochronne dla ludności i zbrojenia. Rządy PiS-u miały na to jeden pomysł: uciekać do przodu. Duże inwestycje miały rozruszać gospodarkę, a to miało zapełnić dziury finansowe. Pojawił się problem usztywnienia wzrostu wynikający z błędów wobec małych i średnich firm, szczególnie obciążenia ich
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...