Kod bardzo dalekich przodków
Współczesna edukacja zniszczyła nasze rozumienie starożytnych mitologii. Uczyliśmy się, że dawni Grecy czy Rzymianie czcili bogów zajmujących się różnymi dziedzinami życia i pomagających im w trudnych sprawach. To bardzo krzywdzące spłycenie, które wielu autorów dziś próbuje prostować.
Jak bardzo mitologia NIE była związana z wyznawaną wiarą i religią, dowodzi malarstwo katolickiej Europy. Czy Sandro Botticelli malował „Narodziny Wenus”, czyli rzymskiej bogini, w towarzystwie innych mitycznych postaci, bo żyjąc w XV-wiecznej Italii wierzył w boginię miłości, która narodziła się z morskiej fali, by rozpalić wśród ludzi namiętność? Gdyby tak było, to renesansowy malarz byłby uznany za poganina i być może nawet spalony na stosie za herezję. W dodatku obraz został zamówiony przez władcę Florencji Wawrzyńca Wspaniałego z dynastii Medyceuszy, który był częścią wspólnoty chrześcijańskich władców Europy – nikt nie wyobrażał sobie, że ten polityk w jakikolwiek sposób miałby wierzyć w antyczne mity, choć gromadził on podobne obrazy innych mistrzów renesansu.
Mity jako wielka księga
Skoro do dawnych artystów i mecenasów sztuki obrazy ilustrujące sceny mitologii przemawiały walorami estetycznymi i mądrością przodków wielbiących cnoty i archetypy heroicznych zachowań, dlaczego antyczni mieliby być gorsi i wierzyć w Heliosa jeżdżącego słonecznym rydwanem po niebie? Mity sprzed 3 tys. lat były czymś więcej niż rodzajem religii, stanowiły zapis mądrości zbiorowej
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Według metafizyki klasycznej społeczeństwo nie jest prostym agregatem tworzących je jednostek, lecz ma pewną realność ukonstytuowaną dzięki realnie istniejącym relacjom międzyludzkim w łonie...
Kto wpuścił Czyngis-chana do Europy?
„Ta wojna zakończyła się dokładnie tam, gdzie się zaczęła. Na podwórku Hunów. [...] Ale na tym nie koniec. [...] To, co zrobili dzisiaj politycy w Waszyngtonie i Paryżu, podobni do ołowianych...Erdogan przegrał wybory. Początek końca?
Dominujący w tureckiej polityce od dwóch dekad obóz polityczny przegrywa wybory. Co prawda tylko lokalne, ale już podnoszą się głosy, że to schyłek rządów AKP i Recepa Tayyipa Erdogana. Czy są...Nawrócenie i męczeństwo Mabel Tolkien
Zarówno życie Mabel Tolkien, jak i jej syna, J. R. R. Tolkiena, przepełnione było nadzieją, jaśniejącą wśród ciemności cierpień. Mabel Tolkien, wbrew wszystkim przeciwnościom życiowym, w heroiczny...Pekin chce partnerstwa z Putinem i armii gotowej do wojny
Tegoroczne obrady parlamentu w Chinach to konsolidacja władzy prezydenta Xi Jinpinga, zapowiedź głębszego partnerstwa z Rosją i większych wydatków na armię. Co roku na wiosnę w Pekinie zbiera się...Cud kameruńskiej Drogi Krzyżowej
Największe cuda dzieją się zwykle po cichu. Schowane przed uwielbiającym jazgot i rumor światem. W małych miasteczkach. W kątach zapomnianych izdebek. W kolorycie codzienności zwykłych ludzi. Choćby...