Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

CZEKA NAS POZYTYWISTYCZNA HARÓWKA

Dodano: 31/03/2010 - Numer 3 (49)/2010
Film „Towarzysz Generał”, a właściwie przeciwstawne zachowania elit opiniotwórczych po jego emisji, uwydatniły polaryzację tych środowisk. Elity obwarowały się w swoich „okopach”, nie chcą samooczyszczenia, nie tylko z TW, także zwykłych cwaniaków, karierowiczów. I wygodny dla siebie obraz rzeczywistości kreują w mediach, życiu publicznym. Ludzie zazwyczaj kierują się w życiu tym, co postrzegają jako korzystne dla siebie. Na przykład w środowisku akademickim sporo profesorów bez żadnych agenturalnych uwikłań z czasów PRL jest przeciwko lustracji, ponieważ wiele osób decydujących o awansach, grantach, publikacjach etc. jest postrzeganych jako uwikłane w działalność w PZPR i tajne służby. Żeby więc liczyć się w swoim środowisku, prezentują postawę antypisowską. Taki mechanizm – orientacji na silniejszego – można dostrzec w wielu grupach społecznych. Jeśli tego nie zmienimy, takie postawy będą nadal hamowały proces zmian w naszym kraju. Jarosław Kaczyński, gdy był premierem, mówił o potrzebie budowy nowego uniwersytetu. Wówczas nie doceniałem wagi tego projektu. Jednak brak reakcji świata akademickiego na naruszenia wolności słowa i atak na swobodę badań naukowych w ostatnich dwóch latach przekonał mnie, że potrzebne jest zbudowanie nowego uniwersytetu na „zdrowym korzeniu”. Z jednej strony odciętego od wpływów pezetpeerowsko-agenturalnych, z drugiej skonstruowanego według standardów zachodnich uczelni wyższych. Byłoby to jak wpuszczenie
     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze