Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Wybory 2007. Dewianci i pakt z diabłem

Dodano: 14/10/2007 - 20/2007 NGP
Poprzednie miesięczniki

Polska jest zniewolona i rządzona przez dyplomatołków – uzupełnia profesor. (Bronisław Komorowski stwierdził, że określenia użyte przez Bartoszewskiego były „wyjątkowo łagodne”. Komorowski, znany w latach 90. jako Pan Kompromis – z komunistami – przyzwyczajony jest zapewne do wystąpień mniej kulturalnych). Czy to 628. czy też 937. wypowiedź tego typu mająca wskazać, że istnieje jedna, słuszna, właściwa, „normalna”, poprawna, rzec można, linia i wara od niej odstąpić. Nie ma miejsca na poglądy odmienne. Nie są przewidziane. Nie mogą być po prostu inne (to pewno niedemokratycznie, nie po obywatelsku). Skądże znowu. Są, z założenia, przejawem frustracji, kompleksów, poczucia niższości, niedowartościowania etc. Są chore oraz głupie. Wyrażający je powinni być zbadani przez psychologa, jeśli nie przez psychiatrę. Z podobnych retorycznych popisów polityków, politykierów i gwiazd mediokracji dałoby się zmontować świetny spot wyborczy. Zaopatrzony jednym zdaniem: „Zobaczcie, co o Was mówią”. Owa stylistyka to niemal znak firmowy. Niezawodny. Kto nią operuje, jest jedynie słusznym politycznie postępowcem (w przytoczonym przypadku lepiej użyć określenia – Europejczykiem). I zupełnie nie jest istotne, z jakiej parafii się wywodzi, które ugrupowanie afirmuje. Ale Polacy, przynajmniej w swej dużej części, w rozpoznawaniu aroganckiej propagandy się wprawili. Dołożę jednak i swoje, apelując: „Wszyscy polscy dewianci polityczni, łączcie się”. To znaczy – zdobądźcie się na

     
11%
pozostało do przeczytania: 89%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze