Nie tylko za chlebem
Kierunki wyjazdów Choć geograficznie bliżej Polski leżą np. Niemcy czy Francja, to w związku z wciąż ograniczonym dla nas dostępem do tamtejszych rynków pracy nie będą to kraje o największej liczbie pracujących Polaków. Ze względu na stosunkowo niskie płace oraz dużą odległość nie należy się spodziewać zbyt dużego napływu Polaków np. do Grecji, Portugalii, na Maltę czy Cypr. Najchętniej będą oni wyjeżdżać do pracy w: Danii, Szwecji, Norwegii, Finlandii, krajach Beneluksu, Irlandii i Wielkiej Brytanii. W grę mogą do pewnego stopnia wchodzić też Włochy (choć tam istotną konkurencję dla polskich pracowników stanowią Rumuni), a za kilka lat, po pełnym otwarciu tamtejszych rynków pracy, także Francja i Niemcy. Wyspy mniej opłacalne Z różnych danych wynika, że Polacy w Wielkiej Brytanii przeciętnie zarabiają ok. 1–1,5 tys. funtów netto miesięcznie. Przy obecnym kursie funta (ok. 4,7 zł) oznacza to płace rzędu 4,7–7 tys. zł. Podczas gdy w 2004 r. (kurs ok. 7,4 zł) były to zarobki znacznie wyższe: 7,4–11 tys. zł. Biorąc pod uwagę wysokie koszty życia w tym kraju (na życie trzeba wydać najmniej 250 funtów, a na mieszkanie ok. 300 funtów), płace tego rzędu mogą skłaniać niektórych z naszych rodaków do powrotu do kraju. „The Times” przytaczał niedawno wypowiedź 41-letniego Jarka Djano ze wsi Zamrów, pracującego w Londynie na budowie: – Gdy przyjechałem do Anglii sześć lat temu, siła nabywcza funta odpowiadała trzem, czterem bochenkom chleba
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...