Inwestowanie w zgodzie z etyką

W Polsce od niedawna Na rodzimym podwórku tego typu firmy działają od niedawna. Według Rafała Matusiaka, prezesa TFI SKOK, wszystkie dane pokazują, że zamożność polskiego społeczeństwa rośnie. Wydaje się zatem, że nadszedł już dobry moment, by przypomnieć, iż produkty finansowe dla Kowalskiego, które kładą nacisk na dwie sfery (ekonomię i biznes), są dostępne na polskim rynku od 2004 r. Uruchomiliśmy wówczas pierwszy taki fundusz (rynku pieniężnego) i już w nim zawarliśmy rygory etycznego inwestowania. Nie nabywa on np. papierów emitowanych przez fabryki broni, korporacje handlujące tytoniem, zajmujące się produkcją alkoholu czy wykorzystujące do produkcji przemysłowej technologie szczególnie uciążliwe dla środowiska – twierdzi Matusiak. Poinformował, że jego firma planuje w najbliższym czasie uruchomienie funduszu dającego inwestorom możliwość lokowania swoich środków w zarejestrowany w Austrii fundusz Oppenheim Ethik Bond Opportunities Fund, którego polityka inwestycyjna oprócz tradycyjnych kryteriów ekonomicznych opiera się na względach etycznych zbieżnych przede wszystkim z etyką katolicką. Etyczne mają przyszłość także w Polsce Zdaniem Matusiaka w naszym kraju przyszłość dla funduszy „etycznych” jest duża. Zwraca uwagę na fakt, że z jednej strony wartości etyczne mają charakter ogólny i powinny obowiązywać zawsze i w każdej sytuacji. Z drugiej uważa, iż miejsca na taki rodzaj myślenia o tym, co się dzieje z naszymi pieniędzmi po