Wspólnota – niemożliwa i niezastąpiona
Nowa wojna na górze Pogrzebanie w latach 2005–2007 nadziei na zapowiadany wcześniej sojusz między Platformą Obywatelską a Prawem i Sprawiedliwością pokazało, że podział, który dokonał się na początku lat dziewięćdziesiątych, ma wedle wszelkiego prawdopodobieństwa charakter definitywny. Mówiąc w skrócie, po piętnastu latach od rozpadu „obozu solidarnościowego”, zamiast powrotu jego spadkobierców do wzajemnej współpracy, przeżywamy dziś raczej nową odsłonę „wojny na górze”. Oczywiście najłatwiej jest obwinić o to złych polityków, obrazić się; i dalej już tylko płakać lub szydzić na boku. Tyle tylko, że politycy polscy anno 2008 mogą na to śmiało odpowiedzieć, że do rządu i do opozycji nie wybrali się sami; są tam zaś dlatego, że właśnie ich chciała tam widzieć aktywna część narodu głosująca w wyborach. A skoro tak, to dzisiejszy konflikt polityczny nie jest tylko wypadkiem przy pracy politycznych elit, jak przez pewien czas twierdzili rozczarowani zwolennicy PO–PiS-u. To bowiem, co robią przywódcy obu stron, zdaje się mieć mocne oparcie w realnym zróżnicowaniu poglądów, postaw i gustów polskiego społeczeństwa. Przemyślenie tych spraw od nowa nie może się więc ograniczyć wyłącznie ani do krytyki klasy politycznej, ani do krytyki społeczeństwa. Musi objąć jedno i drugie, a przede wszystkim skupić się na wzajemnej relacji między polityką sensu stricto, rozumianą jako walka o władzę i jako sprawowanie władzy, a społecznymi i kulturowymi kontekstami tego
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...