Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

„Zła recepta Michnika dla Chin”

Dodano: 28/06/2013 - Numer 6 (88)/2013
Fragmenty artykułu napisanego po tym, jak A. Michnik spotkał się w 2010 r. w Pekinie z grupą chińskich intelektualistów i nawoływał do współpracy z komunistami.   Michnik twierdzi, że dzisiejsze Chiny są jak Polska w późnym okresie rządów komunistycznych. Oczywiście, ze swej natury reżimy komunistyczne są podobne. Jednak gdyby Michnik naprawdę rozumiał Chiny, to wiedziałby, że obecne Chiny i ówczesną Polskę dzieli ogromna przepaść, jeśli weźmiemy pod uwagę zarówno warunki wewnętrzne w ChRL, jak i sytuację zewnętrzną. W Polsce robotnicy odważnie stawili czoła komunizmowi. „Solidarność” dążyła do zmiany systemu, do wolnych wyborów. Nie uznawano (i nie akceptowano) przewodniej roli partii. W 37-milionowym narodzie narodził się ruch skupiający 10 mln osób, prawie jedną czwartą ówczesnej populacji. Czegoś podobnego nie doświadczamy w Chinach. Grupy opozycjonistów są rozproszone i trudno mówić tu w ogóle o jakiejś skali. Inną istotną różnicą jest to, że Polska to kraj chrześcijański. 95 proc. społeczeństwa stanowią wyznawcy katolicyzmu ; wśród czołowych przywódców „Solidarności” było wielu pobożnych katolików. Sam Michnik przyznał, że „Kościół katolicki był rajem dla opozycji”. Tego w Chinach nie ma. Jeśli chodzi o sytuację międzynarodową, to polski papież Jan Paweł II i amerykański prezydent Ronald Reagan stanowili ogromne wsparcie dla opozycyjnej „Solidarności”. Reagan potrafił śmiało stawić czoła sowieckiemu imperium zła. Był zagorzałym antykomunistą. [...] Takich warunków
     
50%
pozostało do przeczytania: 50%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze