Ku nowej „wspaniałej” narracji
Hegemonia Niemiec w Europie przybierze w relacjach Niemcy –Polska charakter bezpośredniej podległości. Polska będzie coraz bardziej integrowała się „funkcjonalnie” i dobrowolnie z Niemcami. „Pamięć wymaga przestrzeni” – powiedziała Angela Merkel, kanclerz Niemieckiej Republiki Federalnej, otwierając budowę Centrum Dokumentacyjnego Fundacji „Ucieczka, Wypędzenie, Pojednanie” w Deutschlandhaus. Widzimy, jak bardzo zmienili się Niemcy. Kiedyś mówili o sobie, że są narodem bez przestrzeni do życia, niesprawiedliwie stłoczonym na małym terytorium. Marzyli o wielkich przestrzeniach „Wschodu”, które mogliby zagospodarować, rozwinąć cywilizacyjnie. Teraz kanclerz Niemiec mówi, że potrzeba przestrzeni tylko dla pamięci – nie dla narodu. I najwidoczniej wystarcza przestrzeń muzealna w Berlinie, by tę potrzebę zaspokoić – przynajmniej na razie, bo jeśli tendencja się utrzyma, to oddziały tego ośrodka dokumentacyjnego pojawią się zapewne we Wrocławiu, w Szczecinie, Olsztynie, Kołobrzegu itd. Z chwilą rozpoczęcia tej budowy oraz – w zadziwiającej koincydencji czasowej – emisji w polskiej telewizji publicznej filmu „Nasze matki, nasi ojcowie” – niemiecka polityka historyczna odnotowała kolejny sukces, uczyniła kolejny krok naprzód. Poczucie rozliczenia z przeszłością Polityka ta nie jest tylko sprawą państwa, które wydaje na nią miliony euro rocznie, steruje nią i koordynuje jako całość, lecz także setek organizacji – fundacji, stowarzyszeń, muzeów (w tym sześciu
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...