Witalij Kliczko – Dr Żelazna Pięść

Dla Witalija Kliczki walka na Majdanie toczy się nie tyle o personalia czy geopolitykę, ile o wartości: demokrację, prawa człowieka, rządy prawa – o Europę. Podkreśla, że przez lata, mieszkając w Niemczech i USA, przesiąkł zachodnimi wartościami. Liczy na młode pokolenie, które nie zna sowieckiej przeszłości. 5 października, Moskwa, tysiące buczących i gwiżdżących Rosjan na widowni, a w ringu Ukrainiec raz za razem posyła na deski zawodnika gospodarzy. Tylko w siódmej rundzie Aleksandr Powietkin leżał trzy razy. Władimir Kliczko jednak się zlitował i pozwolił dotrwać największemu talentowi rosyjskiego boksu do końcowego gongu. Oczywiście wygrał jednomyślnie na punkty. Upokorzył szowinistyczną widownię w jaskini lwa, odniósł 61. zwycięstwo i obronił tytuł mistrza świata federacji WBA, WBO i IBF. Chyba nikt nie spodziewał się, że ten ukraińsko-rosyjski pojedynek będzie miał swój ciąg dalszy dwa miesiące później. Tyle że w ringu politycznym. Tutaj za Ukrainę bije się starszy z braci Kliczków, Witalij. Nierozłączni Przyszli na świat w Kirgistanie, w rodzinie nauczycielki i generała sowieckiego lotnictwa. W związku ze służbą wojskową ojca zjeździli niemal cały Związek Sowiecki, lecz także NRD i Czechosłowację. Potem Kliczko senior uczestniczył w akcji po awarii w elektrowni atomowej w Czarnobylu – efektem był później nowotwór, na który zmarł dwa lata temu. Witalij (42 lata) i Władimir (37 lat) od lat okupują szczyty światowego boksu. Na brak