Królowa bluesa zaśpiewa w katowickim Spodku

Shemekia Copeland, jedna z najbardziej utalentowanych wokalistek bluesowych ostatnich lat, pojawi się w gronie gwiazd 36. edycji Rawa Blues Festival. W jednej ze swoich piosenek śpiewa: „poślubiłam bluesa”. Przed pięciu laty została ogłoszona jego nową królową Urodzona w 1979 r. w nowojorskim Harlemie, debiutowała jako dziecko w słynnym Cotton Club. Przez następne lata stawała na scenie obok swojego ojca – bluesmana Johnny’ego Copelanda. Szybko osiągnęła artystyczną dojrzałość i mając 18 lat, nagrała debiutancki album „Turn the Heat Up!” dla słynnej wytwórni Alligator Records, z którą związała się na 10 lat. Płyta odniosła sukces – uznanie krytyków i przede wszystkim fanów. Niezwykle udany start do kariery w dzisiejszym świecie bluesa! Wydawać by się mogło, że bogata, ponadstuletnia historia gatunku, pisana z udziałem śpiewających pań, nie pozwala na nowość i jakość. A jednak trudno powiedzieć, że Shemekia Copeland stała się kopią którejś ze swoich poprzedniczek. Oczywiście śpiewanie bluesa i pochodnych gatunków, takich jak soul – co wokalistka potrafi znakomicie, wymaga odwołania się do kanonów i tradycji. A ona czyni to porażającą siłą głosu i wyrafinowaniem wokalnym, w pełnych niuansów i odcieni interpretacjach piosenek, w których dominuje tak wyrazista u niej emocjonalność. Shemekia Copeland sukcesywnie umacniała swoją pozycję na muzycznej scenie. Ma za sobą tysiące koncertów w klubach, na festiwalach i scenach całego świata. Śpiewała z Erikiem