Wojna polsko-polska
Podejrzewam, że przyszły historyk (o ile będą tacy – gigant intelektualny Budka zapowiada bowiem wymiecenie z uniwersytetów teologii i historii) będzie miał ogromną trudność ze zrozumieniem wielkiego podziału Polaków po katastrofie smoleńskiej. Oczywiście wojna istniała wcześniej, ale zimna, dopiero wkrótce po 10 kwietnia kierownictwo PO postanowiło zmienić ją w gorącą. Dlaczego?
W pierwszej chwili nastroje Polaków wyznaczał szok, potem klimat żałoby i bycie ponad podziałami – zginęli przecież przedstawiciele wszystkich opcji… Podejrzewam, że właśnie ta solidarność w bólu (od Olejnik po Palikota) przeraziła rządzących, wyśmiewany prezydent po śmierci urósł do potężnego symbolu. Konflikt sprowokowano sprawą poboczną – miejscem pochówku prezydenta – i nigdy nie zapomnę, że pierwszy strzał w tej wojnie oddał Andrzej Wajda – reżyser jak wiadomo wielki, lecz człowiek podły. Dlaczego zdecydowano się na tę niszczącą wojnę i na zdrowy rozum bezsensowną? Wydaje mi się, że doradcy Tuska przekonali go, że w normalnej rywalizacji programowej nie mają czego szukać na polskiej scenie, jednak wyciągając wszystkie najgorsze cechy Polaków – zawiść, lęki wobec rozliczeń, strachy z powodu przeszłości oraz strachy naczelne – Jarosław Kaczyński doprowadzi do niechybnej wojny z Rosją, a PiS u władzy wyrwie III RP z ramion zjednoczonej Europy. To wystarczyło (przy umiejętnym liczeniu głosów) na dwa zwycięstwa parlamentarne i jedno w wyborach prezydenckich. W którymś
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...