Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Przyszłość Ukrainy, Przyszłość Polski

Dodano: 31/05/2022 - Numer 06 (192)/2022
ILUSTRACJA:MARIUSZ TROLINSKI, FOT. ADOBE STOCK, WIKIPEDIA
ILUSTRACJA:MARIUSZ TROLINSKI, FOT. ADOBE STOCK, WIKIPEDIA

Najważniejszym dziś pytaniem jest: co po zwycięstwie? Już kilkakrotnie przegraliśmy – i Polska, i Ukraina – swoje wiktorie. Na stole leżą różne opcje. Wśród nich i ta, że właśnie dziś zbudzi się, wywołana agresją Rosji, nowa potęga Trójmorza, by stać się gwarantem bezpieczeństwa, rozwoju i bogactwa należących do niego narodów. Stwórzmy ją już dzisiaj, bo jutro wciąż rysuje się mgliście.

Zwycięstwo w rosyjsko-ukraińskiej wojnie nadejdzie tylko wtedy, gdy agresor zostanie ostatecznie pokonany. Okazuje się, że żadna „druga armia” świata nie istnieje i nigdy nie istniała. To był i jest zwyczajny gang (bratwa) pod wodzą moskiewskiego herszta (dzieda). Gang od wieków przeprowadzający swoje najazdy zawsze wyłącznie w jedynym celu – aby zrabować jak najwięcej dóbr i poszerzyć swe terytoria dla ściągania zwykłych haraczy! Nie dba i nigdy nie dbał o żaden rozwój czy bogactwo podbitych ziem i narodów, a pozyskanych tą drogą „obywateli” sprowadza do poziomu niewolników. Żyje z nieustannych podbojów i grabieży, bo nic sam nie jest w stanie wytworzyć, prócz „nagiej broni”. 

To, co Rosja robi dziś na Ukrainie, to faszyzm i nazizm w czystej postaci, a ten horror może rozprzestrzenić się w całej Europie. Kreml ogłasza konieczność denazyfikacji nie tylko Ukrainy, lecz także Polski, a zaraz najpewniej kolejnych krajów. A przeznaczone do „denazyfikacji” narody są oczywiście tymi niższej kategorii, tym razem nie w stosunku do rasy panów – Niemców, lecz rasy

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze