Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Wyobraźnia, głupcy!

Dodano: 02/07/2023 - Numer 204 (07-08/2023)

Jednym z największych nieszczęść w polityce jest brak wyobraźni. Chociaż może być jeszcze coś gorszego. Na przykład praktyka oceniania przeciwnika na własny obraz i podobieństwo. Przypomina to szalony pomysł, by antylopa widziała w lwie tylko trochę większą, lecz w zasadzie równie trawożerną antylopę.

Specjalistą od podobnych historycznych urojeń są Stany Zjednoczone, które zasłużenie szczycą się amerykańską demokracją, będącą na pewno jedenym z wielkich osiągnięć ludzkości, nie biorą jednak pod uwagę, że owa demokracja aplikowana w innych kręgach kulturowych takim panaceum na wszystko już nie jest. Świat jest bardzo różny, toteż nawet te same słowa i pojęcia w innych miejscach mogą oznaczać co innego. Pamiętamy, jakie złudzenia żywiono do wujka Joe (Stalina), sądząc, że udzielona mu pomoc, braterstwo broni i możliwość obopólnej współpracy zmieni drapieżnego niedźwiedzia w pluszowego niedźwiadka. Jakimże bolesnym rozczarowaniem dla wolnego świata okazała się „arabska wiosna” (2010–2012). Wydawało się, że kiedy kraje Bliskiego Wschodu wyzwolą się z jarzma starych dyktatorów i wejdą na drogę demokracji, zaowocuje to pokojem, wolnością, dobrobytem i miłością do Zachodu na czele z Ameryką. Nastąpiło coś dokładnie odwrotnego – kraje pozostawione same sobie, podobnie jak kiedyś w Algierii, wybrały ochoczo najbardziej skrajny wariat islamu i o ile z Saddamem, Kaddafim czy Mubarakiem szło się dogadać, ich następcy okazali się do tego niezdolni. Błąd

     
40%
pozostało do przeczytania: 60%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze