Obrona konieczna!
Zastanawiam się, co robi przeciętny młody człowiek – nieistotne czy z Krakowskiego Przedmieścia, czy z barcelońskiej La Rambli – kiedy pytają go o stosunek do obrony ojczyzny. Ucieka? A może stwierdza, że nie rozumie pytania? Bo co to w ogóle jest ojczyzna, miejsce, w którym przypadkiem się urodził? Chwilowo przebywa? Jaka różnica jest między Nowym Jorkiem a Nowym Sączem? Liczba mieszkańców? Internet, podobnie jak buda z hamburgerami, jest przecież wszędzie.
– A jeśli przypadkiem zaatakowałby cię wróg? – pytamy niezrażeni. – To bym uciekł. – Gdzie? – Jak najdalej. – A jakby ten wróg dotarł za tobą i najdalej? – To bym płakał i się poddał. Zresztą nawet wroga da się polubić. – Na pewno? A jeśli zedrze z ciebie katanę, wygoni z chaty, zabierze iPhone’a, ukradnie smartwatcha, wyrwie dziewczynę i ubierze w burkę, a tobie w najlepszym razie da do ręki motykę i wypędzi w pole? – To niemożliwe!
Młodemu człowiekowi trudno sobie wyobrazić, jak krucha jest otaczająca go rzeczywistość, jak niepewne życie ludzkie, jak wąska granica dzieli człowieczeństwo od barbarzyństwa i że niewiele trzeba, aby zniknął baśniowy świat, w którym żyje. Byłem w Phnom Penh w Kambodży i wyobrażałem sobie ten dzień, kiedy całemu cywilizowanemu dwumilionowemu miastu kazano spakować manatki i ruszać na ryżowe pola śmierci. Ci, którzy nie mieli ochoty tego zrobić, zginęli na miejscu. Ale kto zdawał sobie sprawę w 1917 roku, czym będzie zwycięstwo bolszewików w Rosji, kto



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno...
Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ...Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech...Walka o uznanie jako motor rewolucji
Święty Tomasz na pytanie, czy drugi człowiek rzeczywiście jest człowiekiem, odpowiedziałby: no ba! Niech ta pełna prostoty i mądrości odpowiedź będzie przewodnikiem na krętych ścieżkach filozofii...Ślązacy na preriach Teksasu
Któż nie słyszał o Teksasie, gdzie kowboje z naładowanymi rewolwerami i lśniącymi ostrogami u butów hartowali ducha wśród niekończących się prerii, w zmaganiu z dziką przyrodą i wojowniczymi...Grenlandia, piękna panna na wydaniu
Gdyby odwrócić słynne stwierdzenie byłego szefa polskiej dyplomacji, to Grenlandia jest panną na wydaniu nie dość że piękną (można rzec zielonooką), to w dodatku z ogromnym posagiem. Czyż można się...