Jak Chińczycy chrystianizowali Tybet, czyli reportaż z nestoriańskiej Azji
Wpływ bp. Teodora z Mopswetii na Kościół Wschodu porównać można chyba tylko z wpływem Akwinaty na Kościół katolicki. Ten drugi pokazywał jednak chrześcijanom Prawdę, podczas gdy pierwszy… ją przesłaniał.
W latach 20. XVII wieku francuski jezuita o. Nicolas Trigault wędrował po Chinach. Znał od długiego czasu zarówno Państwo Środka, jak i jego przedziwny język – był autorem przekładów z chińskiego na łacinę i z języków europejskich na chiński. Wykonał m.in. pierwsze tłumaczenie dzieł Konfucjusza, a także stworzył pierwszy system transkrypcji chińskiego na alfabet łaciński, opublikowany pod nader wdzięcznym tytułem „Pomoc uszom i oczom zachodnich uczonych”.
Religia światła
W jednym z buddyjskich klasztorów, położonym niedaleko miasta Xi’an, o. Trigault pokazano kamienną stelę, którą nieco wcześniej robotnicy przypadkowo znaleźli w ziemi, spisaną częściowo po chińsku, częściowo po aramejsku. Towarzysz misji o. Trigault – o. Michał Boym – Polak, urodzony we Lwowie, przetłumaczył jej tekst na łacinę, wywołując zdumienie i niedowierzanie wśród uczonych kręgów Europy. Stela pochodziła z końca VIII wieku i opisywała przybycie misjonarzy z Zachodu, którzy przynieśli do Państwa Środka „religię światła”, jak Chińczycy nazywali chrześcijaństwo.
Tysiąc lat przed o. Trigault po Chinach podróżował inny zakonnik, o imieniu A-lo-pen. W przeciwieństwie do francuskiego jezuity A-lo-pen nie reprezentował papieża. Był nestorianinem – należał do Kościoła, który
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...