Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Człowiek z planem Jak Trump skompletował drużynę

Dodano: 07/12/2024 - Numer 219 (12/2024)
FOT. SARAH YENESEL/PAP/EPA
FOT. SARAH YENESEL/PAP/EPA

Trump chce realnie zmienić Amerykę i świat. Jego nominacje pokazują, że stawia na ludzi, co do których wie, że są w stanie mu w tym pomóc. W przeciwieństwie do pierwszej kadencji, ma też dużo szerszy społeczny mandat, by to zrobić. Jego druga kadencja ma stać pod znakiem mniejszej ilości chaosu i awantur, a większej ilości konkretów.

Na początek fakt, który może być symbolem głębokiej zmiany zachodzącej w amerykańskiej, a może i światowej polityce. Według sondażu CBS/YouGov z 24 listopada 6 na 10 Amerykanów (59 proc.) pozytywnie ocenia działania tego, co Amerykanie nazywają „transition team” Trumpa, czyli to, jak prezydent elekt i jego ludzie przygotowują się do przejęcia władzy w Białym Domu. To zmiana wprost tektoniczna. Klątwa nałożona przez mainstreamowe media na Trumpa miała być wieczna, a on na zawsze miał być politykiem, którego negatywny elektorat będzie większy niż ten pozytywny. Ten wynik pokazuje nie tylko realną nadzieję, którą Amerykanie wiążą z tą prezydenturą, lecz także bardzo dużą sprawność, z jaką Trump skompletował swoją drużynę. W zapomnienie odszedł chaos z 2016 i 2017 roku, gdy hulała giełda nazwisk, a rozmowy z kandydatami w Trump Tower przypominały kolejny odcinek reality show „The Apprentice”. Trump wyciągnął wnioski, wie, jaki ma plan, i wie, co jest mu do tego potrzebne. Zrozumiał też swoje błędy, o czym sam szczerze mówił, jeszcze przed wyborami, w podcaście Joego Rogana, gdzie stwierdził, że na początku poprzedniej prezydentury „nie do

     
10%
pozostało do przeczytania: 90%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze