Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Imigracyjna kwadratura koła

Dodano: 24/02/2008 - 24/2008 NGP
Poprzednie miesięczniki
Ta wielka różnorodność w gruncie rzeczy jednak nie ma większego znaczenia, ponieważ nie ma wpływu na zasadnicze pytania, na które Zachód i tak musi sobie odpowiedzieć. Jak bronić się przed nielegalną imigracją, a zarazem umieć wyłowić tych, którzy są potrzebni, na jakiej podstawie udzielać zgody na pobyt, jakie tu przyjąć kryteria, jak rozpoznać fałszywych azylantów, czy skłaniać przybyszów do integracji, a jeśli, to jak to robić skutecznie? Poza tym, jak przekonać własnych obywateli, by pogodzili się z masową obecnością cudzoziemców, tych zwłaszcza, których odróżnia inny kolor skóry, inny sposób bycia, inne zwyczaje? Ta ostatnia kwestia jest równie paląca, nawet jeśli piewcy masowej imigracji lubią udawać, że problem tego rodzaju w ogóle nie istnieje. Wzbogaca czy zagraża? Na początku grudnia ubiegłego roku w pobliżu wyspy Kos grecka straż przybrzeżna zatrzymała turecki statek przewożący ponad 100 Afgańczyków. W maju załoga statku maltańskiego odmówiła wzięcia na pokład grupy Afrykanów, którzy dryfowali na morzu, rozpaczliwie uczepieni sieci rozciągniętych na powierzchni, bo, jak oceniła, znajdowali się oni na wodach terytorialnych Libii. Na porządku dziennym są wypadki utonięcia imigrantów u wybrzeży Sycylii, a jeszcze nie tak dawno temu nierzadko dochodziło do tragedii na zaminowanej granicy grecko-tureckiej. To tragiczne żniwo nikogo jednak nie zniechęca. Miraż bogatego Zachodu, gdzie nie ma głodu i wojen, za to jest praca, a często też krewni i
     
12%
pozostało do przeczytania: 88%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze