Potomkowie Mahdiego i wagnerowcy, czyli wojna domowa w Sudanie
Sudan to klucz do Afryki – zapewniał Omar Baszir, goszcząc na jesieni 2017 roku w Soczi i chcąc zachęcić Rosję do zaangażowania biznesowego, militarnego i bezpieczeństwa w kraju nad Nilem. Faktycznie, patrząc na mapę Czarnego Lądu, uwarunkowania geograficzne, infrastrukturalne i geopolityczne, nie ma się co dziwić, że Władimir Putin i jego ludzie nie zastanawiali się długo nad propozycją Baszira. Dziś, z perspektywy blisko sześciu lat, widać, jak bardzo obecność w Sudanie pomogła Rosji rozwijać wpływy w kolejnych krajach afrykańskich, od wschodu na zachód.
Tak się też składa, że w tym samym okresie Sudan pogrążył się w kryzysie największym od czasów wojny domowej arabskiej Północy z animistyczno-chrześcijańskim Południem, zakończonej po wielu dekadach konfliktu przerywanego rozejmami, powstaniem drugiego państwa: Sudanu Południowego. Sudan, ten ze stolicą w Chartumie, zajmuje ważną geostrategicznie część kontynentu (z dostępem do Morza Czerwonego, granicząc z Rogiem Afryki, Afryką Środkową i Sahelem), kraj ten jest również bogaty w ropę naftową, złoto i inne minerały. Niestety dla Sudańczyków, jest to dla nich nie błogosławieństwo, a przekleństwo.
Baszir i dżandżawidziObecna wojna dwóch nienawidzących się generałów to tak naprawdę następstwo długoletniego i krwawego panowania Omara Baszira. Zarówno gen. Abdel Fattah al-Burhan (szef junty, głównodowodzący sił zbrojnych), jak i gen. Mohammed Hamdan Dagalo „Generał Hemedti” (wiceszef junty
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
To millenium było w Europie inne niż przed tysiącleciem. Dziesięć wieków temu apokaliptyczne nastroje doprowadziły do niezwykłego wrzenia, które przyniosło niepokój królestwom i herezje Kościołowi. W...
Karol Zbyszewski od przodu
Karol Zbyszewski jako historyk interesował się szczególnie XVIII wiekiem, chciał zrozumieć tamte elity, które doprowadziły do upadku potężnego państwa polskiego w środku Europy. Po uzyskaniu...„Dziś Ukraina, jutro Azja” Zbójecki sojusz Kima z Putinem
Zwrot Rosji ku Korei Północnej nie wynika tylko z chęci uzyskania pomocy w wojnie z Ukrainą czy z chęci budowy koalicji państw zdeterminowanych wspólnie walczyć z Zachodem. To również naturalne...Non omnis moriar. O różnych rodzajach nieśmiertelności życia ludzkiego
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...