Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Czarodziej Jan Bułhak (1876–1950)

Dodano: 25/02/2007 - 12/2007 NGP
Poprzednie miesięczniki
Przyjaciel W Bohdanowie stał dworek Ferdynanda Ruszczyca, malarza Młodej Polski. Jego obrazy wiszą dziś w Muzeum Narodowym, niedaleko fotografii Jana Bułhaka. Kiedy się spotkali po raz pierwszy, Bułhak był jeszcze nieznanym artystą, który przyszedł na spotkanie niosąc plik swoich najlepszych fotografii w kieszeni płaszcza. Ruszczyc docenił nieprzeciętny talent amatora i prędko stał się jego mentorem. Była to najważniejsza przyjaźń w życiu fotografika. Po latach poświęcił jej osobną książkę pt. „Dwadzieścia sześć lat z Ruszczycem”. Fotografie Bohdanowa powstawały w ciągu wielu lat. Łączy je ciepło i bliskość ujęcia – ma się wrażenie, że zaledwie parę kroków dzieli widza od ścian dworków, kwiaty jabłoni są na wyciągnięcie dłoni. Z parapetu okna można od razu zeskoczyć do ogrodu. Przyjaźń pomiędzy artystami jest szczególnie widoczna w krajobrazach. Niektóre z fotografii Bułhaka i z obrazów Ruszczyca wyglądają tak, jakby stworzyła je jedna osoba. Wystarczy popatrzeć na pejzaż Bohdanowa z 1911 r.: ten sam niski horyzont, natłok ciężkich chmur. To samo spojrzenie. To Ferdynand Ruszczyc zwrócił uwagę fotografa na architekturę miast. Dzięki temu powstały fotografie, które przyniosły Bułhakowi prawdziwą sławę. Magiczne miasta Pierwszym i najbardziej magicznym miastem było Wilno. Kiedy zwiedzałam wystawę, co chwilę spotykałam ludzi z tamtych stron. Stali przed fotografiami, rozmawiali, głośno wspominali znane im zaułki. Jan Bułhak pokazuje to
     
27%
pozostało do przeczytania: 73%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze