Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

„NASZA ROSJA” W POLSCE

Dodano: 31/12/2010 - Numer 12 (58)/2010
Nord Stream, czyli polska wina Otwarcie polskiej delegatury Naszej Rosji nastąpiło w trakcie wizyty Miedwiediewa w Kraju Prywislańskim (zwanym też czasem z rozpędu III RP). Rodzimi politycy prześcigali się w hołdach powitalnych, które jednocześnie, automatycznie były deklaracjami wstąpienia do partii Władimira Putina. Sławomir Nowak, minister z Kancelarii Prezydenta Komorowskiego („jaki prezydent, taki minister”), oświadczył w Radiu Zet z przekonaniem graniczącym z pewnością: „Rosja się zmieniła pod każdym względem”... Pan Nowak nie jest apolitycznym doradcą apolitycznego prezydenta, tylko pomorskim baronem PO, pracującym w kancelarii prezydenta z PO. Z tym wiekopomnym odkryciem barona gdańskiej Platformy korespondowało stwierdzenie innego barona – warszawskiej PO – i jednocześnie szefa Sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych Andrzeja Halickiego (platformersi lubią kolekcjonować funkcje), który głosił tezę godną niemal Metternicha (z naciskiem na słowo „niemal”). Powiedział: „W wizycie Miedwiediewa najważniejsza jest atmosfera” (TOK FM). Ale na tym nie skończyła się ta licytacja służalczości wobec Moskwy. Obu panów przebił bezpartyjny doradca Prezydenta RP prof. Roman Kuźniar. Zamiast śpiewać w polskim chórze oskarżającym Rosjan o dogadanie się z Niemcami ponad głowami Rzeczypospolitej w sprawie powstania Gazociągu Północnego, wziął ten grzech sąsiadów na rodzimą klatę. Powiedział: „Gazociąg powstaje w dużym stopniu z naszej winy. Tego już nie zmienimy” (RMF
     
31%
pozostało do przeczytania: 69%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze