Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

TERROR POSTĘPU

Dodano: 31/12/2008 - Numer 4 (372)/2008 NP
Poprzednie miesięczniki
Oczywiście trzeba iść z duchem czasu, ale może jednak nie zawsze, nie wszędzie, nie za każdą cenę. Kilkakrotnie odmówiłem występu u tegoż Kuby Wojewódzkiego, ponieważ wolę być staroświecki niż nowoczesny z tym panem. Odmówiłem – mimo pokusy wielomilionowej widowni – bycia jurorem, oceniającym uczestników kolejnej edycji Big Brothera. Nie przyjąłem zaproszenia do jednego z programów w Superstacji, bo był tak „nowoczesny”, że aż „postpolityczny”. A ja jestem politykiem, nie Palikotem. Kilka lat temu grzecznie wymówiłem się od zaproszenia do programu „Tok2Szok” Jacka Żakowskiego i Piotra Najsztuba, uważając, że choć zapewne jestem wiekowo zbliżony do jego autorów, to jednak osobom staroświeckim – jak ja – nie wypada w takim programie fikać koziołków i tańczyć na rurze (to akurat metafora). Program ten zresztą, jak wiele innych, służył ośmieszaniu osób o poglądach wyraźnie różnych od poglądów jego autorów. Zapraszano tam często ludzi wyłącznie właśnie po to, a nie, by dać szansę zaprezentowania własnego widzenia Polski czy świata. Elastyczna granica tabu Granica tego, co należy – w granicach „nowoczesności” – pokazać, wyeksponować, jak poepatować opinię publiczną, przesuwa się coraz bardziej. Znikają tematy tabu. A przecież istnienie sfery tabu jest istotnym elementem każdej kultury i cywilizacji. W nowoczesnej DM (demokracja medialna) jest tak jak w polskim filmie sprzed kilkudziesięciu lat: „Wszystko na sprzedaż”. Jeszcze do niedawna środki masowego
     
17%
pozostało do przeczytania: 83%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze