Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Trzy interpelacje, jedna dymisja

Dodano: 29/09/2012 - Numer 9 (79)/2012
Babcia z Italii, mama z Polski, wnuczka z Kijowa 3 marca 2010 r. złożyłem moją kolejną interpelację do KE. Tym razem dotyczyła ona spółki-córki Banku Pekao SA na Ukrainie. Mówiąc metaforycznie, ów ukraiński bank był wnuczką Unicredit, a jego mamą był bank w Warszawie. W tejże interpelacji pytałem o sytuację, w której ta ukraińska instytucja finansowa w praktyce służyła do wyprowadzania pieniędzy z Polski. Bank Peako SA wpakował w nią w krótkim czasie ponad 1,5 mld zł. Niebywałą bezczelnością jest fakt, że austriacki bank – oczywiście też będący częścią włoskiego imperium Unicredit – chciał ją zakupić, ale... bez jego długów wobec polskiej spółki-matki. To dopiero był koncept na złoty interes: Austriacy kupują Ukraińców, ale wierzytelności Ukraińców mają płacić... Polacy. Cóż, w ostatnim ćwierćwieczu Polska i polskie podmioty rynku finansowego i gospodarczego wielokrotnie dawały się traktować jak frajerzy i „łosie”. Komisja Europejska odpowiedziała identycznie jak na zapytanie sprzed dwóch tygodni, czyli że takie gigantyczne pompowanie kasy z „polskiego” banku poza Polskę jest sprawą lokalnego nadzoru finansowego. Daje to asumpt do bardziej krytyczno-merytorycznej oceny KNF niż żenujące intelektualnie komplementy, że to dzięki tej instytucji polskie banki przeszły przez kryzys suchą nogą... Noga nogą, ale jakoś Unii nie zainteresował fakt systematycznego pompowania z polskich filii pieniędzy za granicę: bądź do ich zagranicznych spółek-matek, bądź do ich
     
35%
pozostało do przeczytania: 65%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze