Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Mitologia Wowki z komunałki

Dodano: 03/04/2014 - Numer 3 (97)/2014
Władimir Putin. Cyniczny, opanowany, chodząca maszynka do zastraszania. Im więcej o nim napisano, tym mniej wiadomo. Aseksualny osobnik czy macho? Kim byli jego rodzice? Jakie relacje łączą go z kobietami jego życia? Żadna z dostępnych na rynku biografii nie wyjaśnia, kim jest Rosjanin, którego dziadek miał gotować zupy Stalinowi. Jeżeli komuś się wydaje, że z książek – choćby i zakazanych w Rosji, a wychodzących na Zachodzie – dowie się prawdy o najczęściej dziś cytowanym kagiebiście świata, może się oszukać. On już zbudował swoją mitologię i zadbał, by trafiła pod strzechy w tej czy innej okładce. Kto chce, niech wierzy. Kiedy służby bardzo chcą kogoś przekonać o czyjejś tożsamości, szyją mu zwyczajne życie. Wyobraźmy sobie portfel, który ktoś zgubił, a w nim: bilety autobusowe, karta bankomatowa, zdjęcia rodziny, dokumenty, jakaś recepta, kupony rabatowe, karteczka z tajemniczym numerem telefonu, kwit do pralni, może nawet strzępy nigdy niewysłanego listu miłosnego. Znalazca takiego portfela, nawet gdy nie jest miłośnikiem prozy Conan Doyle’a, przeglądając jego zawartość, może pomyśleć, że te kilka skrawków wciśniętych w fałdy portfela w zupełności mu wystarczą, by odgadnąć, kim jest pechowy właściciel zguby. Jakim jest człowiekiem, co uznaje za ważne, a nawet gdzie są jego słabe punkty. Wyciąganie wniosków przychodzi w takiej sytuacji nader sprawnie. Dopuszczenie do siebie myśli, że oto mamy do czynienia nie z dowodami czyjegoś autentycznego życia, lecz
     
7%
pozostało do przeczytania: 93%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze