Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Łowczówek – stulecie legendy

Dodano: 02/01/2015 - Numer 12 (106)/2014
„W tę noc wigilijną chłopcy nasi w okopach zaczęli śpiewać »Bóg się rodzi« […] I oto z okopów rosyjskich Polacy, których dużo jest w dywizjach syberyjskich, podchwycili słowa pieśni i poszła w niebo z dwóch wrogich okopów! Gdy nasi po wspólnym odśpiewaniu kolęd krzyknęli: »Poddajcie się, tam, wy Polacy!«, nastała chwila ciszy, a później – już po rosyjsku: »Sibirskije striełki nie sdajutsia«. Straszna jest wojna bratobójcza”. ŁOWCZÓWEK 1. Modlitwa przed wymarszem Bogurodzico Dziewico, Bogiem Sławiena Maryjo, Żołnierze narodu o którym zapomnieć chciał nawet Bóg, Idziemy, aby znów walczyć – wbrew boskim i ludzkim siłom, Błogosław naszym bluźnierstwom, Błogosław mogiłom wzdłuż dróg. Błogosław rozpaczy naszej i duszom płonącym jak zgliszcza. Nasz naród – jak Twego Syna – wróg ubrał w błazeńskie szaty, Opluł twarz, przebił serce – aby już nie mógł zmartwychwstać, A niebo milczało – jak wtedy, gdy krzyż wbijano nad światem. Bogurodzico Dziewico, Bogiem Sławiena Maryjo, Przed bitwą – może ostatnią – klękamy u Twych ołtarzy, Ziści nam wolną ojczyznę, wolną i sprawiedliwą. Ty też cierpiałaś za nią. Ty też masz blizny na twarzy. 2. Mundur na nim szary Szary śnieg, szare drogi, zszarzałe kałuże krwi I ich mundury tak szare jak śnieg i krew i droga. Cichła pieśń Jeszcze Polska – wzbijając się w niebo Jak pocisk i jak ofiarny, obozowy dym. Tak odchodzili ku górom, które na horyzoncie Świeciły bielą widmową, nocą zmieniały się w gwiazdy. A oni – przez lasy idąc – w 
     
4%
pozostało do przeczytania: 96%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze