Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Na kogo to polowanie?

Dodano: 11/03/2017 - Numer 3 (133)/2017
Plakat z filmu Pokot
Plakat z filmu Pokot
„Pokot” Agnieszki Holland to śmieszno-straszna baśń dla dorosłych. Osnuta wokół zmanipulowanych słów: „czyńcie sobie ziemię poddaną”. I tak oto opowieść o zwariowanej ekolożce i krwiożerczych kłusownikach staje się jaskrawo ideologicznym, antychrześcijańskim filmem, w którym Holland w scenie filmowanej w kościele w symboliczny żłóbek kładzie nie Jezusa,  a… zabitego dzika. Na festiwalu Berlinale liczy się wydźwięk filmu. Do konkursu głównego, gdzie znalazł się najnowszy film Holland, trafiają oczywiście obrazy twórców doświadczonych, z łatwością i maestrią posługujących się filmowymi narzędziami. Ale krytycy często podkreślają, że to nie warsztat i kunszt liczą się najbardziej. Cenniejsze stają się konflikt i spór. Czasem po prostu polityka. I w tym sensie Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie to idealne miejsce na światową premierę filmu „Pokot”, która odbyła się 12 lutego. Kot i Pokot Film jest „ładny w obrazku”. Ma spójną narrację i świetną obsadę: Agnieszka Manat, Wiktor Zborowski, Jakub Gerszał, Borys Szyc, Tomasz Kot, Andrzej Grabowski, Katarzyna Herman, Marcin Bosak. To właśnie praca aktorów zasługuje na szczególną uwagę. Widać, że reżyser pewną ręką prowadzi ich w każdej scenie. Agnieszka Manat, odtwórczyni głównej roli, weszła na zdjęciowy plan krótko po tym, jak wycofała się z produkcji Stanisława Celińska. Warunki na planie okazały się dla niej zbyt wymagające. Ciekawy duet tworzą ojciec i syn – Wiktor Zborowski i Tomasz
     
26%
pozostało do przeczytania: 74%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze