Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Paryski Maj ’68. Jak Sowieci uratowali generała

Dodano: 03/07/2018 - Numer 7-8 (149)/2018
Studencki bunt w Paryżu w maju 1968 roku do dziś pozostaje zaskakująco słabo przeanalizowanym i wyjaśnionym zjawiskiem. Szczególnie interesująca jest rola, jaką w tamtych wydarzeniach odegrali Sowieci. Długoletnia aktywność propagandowa i dezinformacyjna KGB przygotowała grunt pod rewoltę, zaś w decydującym momencie Moskwa mogła wykorzystać francuską partię komunistyczną. A jednak tego nie zrobiła. Dlaczego? W największym skrócie: geopolityka wzięła górę nad ideologią. A wszystko zaczęło się dziesięć lat wcześniej… Nikołaj Mironow był ambitnym działaczem z Leningradu. Stojąc na czele lokalnego KGB, uważnie przestudiował sprawę słynnej operacji TRUST. Korzystając z dobrej znajomości z Leonidem Breżniewem, w 1958 roku Mironow doprowadził do spotkania, na którym przedstawił nową koncepcję działania KGB. W spotkaniu wzięło udział czterech ludzi: Mironow, Breżniew, Nikita Chruszczow oraz niejaki Aleksandr Szelepin, przyjaciel Mironowa. Chruszczow bardzo dobrze przyjął pomysł transformacji KGB. Niedługo potem Szelepin został szefem wydziału partyjnych organów republik związkowych KC KPZS. Mironow objął zaś jedno z najważniejszych stanowisk: szefa wydziału organów administracyjnych KC KPZS (podlegały mu KGB, MSW, prokuratura, sądy). Plan Żelaznego Szurika Ówczesny KGB pod kierownictwem Iwana Sierowa był pasywną instytucją, w kraju policyjną, za granicą niezbyt błyskotliwą i konserwatywną w działaniach. Szelepin mówił, że należy „obudzić”
     
8%
pozostało do przeczytania: 92%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze