Szaleniec z Estonii. Jak skoczek narciarski wywołał bunt przeciw sowieckiej okupacji

W przerwie meczu piłkarskiego Estonia-Łotwa Oskar Veldeman wjechał na motocyklu na bieżnię stadionu z narodową flagą, a jego objazd areny kibice przywitali burzą braw. W walizkach, które przywiózł na stadion Kadrioru w Tallinie, było mnóstwo chorągiewek w estońskich barwach, które rozrzucił wśród publiczności. Po meczu kibice ruszyli z nimi na pałac prezydencki. Estonia była od kilku tygodni pod sowiecką okupacją i stacjonowała w niej Armia Czerwona. Veldeman, wielka legenda estońskiego sportu, zapłacił za tę manifestację i swoją szaleńczą odwagę śmiercią w sowieckim łagrze. Zginął w wigilię Bożego Narodzenia 1942 roku.
Oskar Veldeman był dla Estończyków, nie tylko kibiców, wielką legendą. Był twórcą estońskich skoków narciarskich, sześciokrotnie ustanawiał rekord kraju w długości skoku narciarskiego, wiele razy był też mistrzem Estonii. Był także żużlowcem, wygrywał zawody międzynarodowe, jako pierwszy Estończyk przekroczył na torze średnią prędkość 100 km/h. Znano go też w zupełnie innym wydaniu z gazet – jako rysownika satyrycznego, podpisującego się powszechnie znanym pseudonimem Ove.
„Złożę kwiaty tobie, najlepszy synu Estonii”
W dzień po manifestacji na stadionie rozpoczęły się aresztowania, ale przez kilka tygodni Rosjanie obawiali się zamknąć legendarnego sportowca, nie wiedząc, jakie mogą być reakcje Estończyków. Przyjaciele doradzali Oskarowi ucieczkę z Estonii lub przynajmniej ukrycie się, ale on odpowiadał, że sportowiec niczego się nie



Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas prenumerata@swsmedia.pl
W tym numerze
-
Jeśliby ktoś zaproponował mi wyrzeczenie się tysiącletniej polskiej tradycji, kultury, historii, mazurków Chopina, pięknych wierszy Mickiewicza, powieści Sienkiewicza, mądrych bajek Krasickiego i ...
-
Niezwykłość życia
„Jestem najpierw żołnierzem, potem kapłanem, a dopiero potem filozofem” – mówił o sobie o. Józef Bocheński. Te słowa oddają hierarchię jego życia, nie były na pewno jakimś jedynie wymyślonym zgrabnym... -
Dziki putinizm. Jak wojna zmieniła Rosję
„Dzisiejszego Putina można porównać do konstrukcji nośnej domu. Jego rola jest podobna do roli ścian nośnych, na których wszystko spoczywa. W oczach rosyjskich elit, także tych niezadowolonych z ... -
Transhumanizm – wyzwolenie czy koniec człowieka?
Mimo że idee transhumanizmu wyrastają ze szlachetnych pobudek udoskonalenia istoty ludzkiej, to głosiciele tego nurtu wydają się w swoich postulatach posuwać do twierdzeń, że celem człowieka powinno... -
Biskup-wojownik Jon Arason i ostatni bój islandzkich katolików
Prawie całe swe biskupie życie spędził u boku konkubiny, z którą związał się zaraz po święceniach kapłańskich. Spłodził z nią co najmniej dziewięcioro dzieci. W wolnych chwilach pisał wiersze i ... -
Wojna Północna. Rosja zetrze się z NATO nad Bałtykiem
„I my też świetnie wiemy, że dziś Gruzja, jutro Ukraina, pojutrze państwa bałtyckie, a później może i czas na mój kraj, na Polskę!” prezydent Lech Kaczyński, 12 sierpnia 2008 roku W każdej z trzech...