Wsparcie dla mediów Strefy Wolnego Słowa jest niezmiernie ważne! Razem ratujmy niezależne media! Wspieram TERAZ » x

Spóźniona lustracja

Dodano: 09/01/2020 - Numer 1 (165)/2020
Nowa ustawa Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce, czyli tzw. Konstytucja dla Nauki, Ustawa 2.0, obowiązująca od 1 października 2018 roku, wprowadziła zmiany w przepisach dotyczących lustracji na uczelniach wyższych. W końcu po wielu latach rektorem, dziekanem, kierownikiem katedry czy profesorem może zostać jedynie osoba, która „w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. nie pracowała i nie pełniła służby w organach bezpieczeństwa państwa [...] oraz nie współpracowała z tymi organami”. Oznacza to zatem, że wymienionych funkcji nie może pełnić na przykład były rezydent SB, posiadający przed rokiem 1990 znaczący wpływ na kształt personalny, a co gorsza ideowy danej uczelni, czy też wieloletni TW. Ustawa ministra Jarosława Gowina, przez jednych chwalona, przez innych krytykowana, właśnie w punkcie odnoszącym się do lustracji pracowników funkcyjnych uczelni posiada bezsprzeczne atuty, choć postawienie legislacyjnej tamy w obejmowaniu uniwersyteckich posad przez komunistyczną agenturę spóźnione jest o wiele lat. Minęło 30 lat od zakończenia PRL, minęły lata dziewięćdziesiąte i dwutysięczne, tak istotne dla polskiego szkolnictwa wyższego, za chwilę rozpoczyna się trzecia dekada XXI wieku. Oczywiście tysiące osobowych źródeł informacji SB jest jeszcze obecnych na uczelniach, jednakże znaczna część osób bezpośrednio uwikłanych w kontakty z bezpieką nie żyje lub przeszła już na „zasłużone” emerytury. Jednak jak coraz częściej się przekonujemy,
     
9%
pozostało do przeczytania: 91%

Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów

SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net

Masz już subskrypcję? Zaloguj się

* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]

W tym numerze