Najskuteczniejszy dywersant II wojny światowej
W greckich Salonikach stoi dziś jego pomnik, jako bohatera greckiego ruchu oporu. Był zawodnikiem reprezentacji Polski w piłce wodnej i w czasie wojny, dlatego wykorzystując umiejętności pływackie, umieszczał ładunki wybuchowe pod niemieckimi okrętami. W ten sposób wysadził statek „Król Jerzy” – dumę greckiej marynarki, zagrabiony przez Niemców. Wraz ze swą grupą zniszczył też około 400 niemieckich samolotów. „Wysłali mnie Anglicy. W rzeczywistości jednak jestem wysłannikiem tej Polski, która nigdy nie ustanie w walce z waszym najazdem” – zeznał przed niemieckim sądem dywersant Jerzy Iwanow-Szajnowicz. Dostał trzykrotną karę śmierci. Pod koniec 1937 roku na pływalni AZS-u w Parku Skaryszewskim trening odbywała drużyna piłki wodnej. Nagle na pomoście stanął przystojny, wysportowany, uśmiechnięty chłopak. Po treningu podszedł do jednego z zawodników. „– Kolega Makowski? – Tak, a skąd kolega zna moje nazwisko? – Zaraz powiem, ale pozwólcie, że najpierw wam się przedstawię. Nazywam się Jerzy Iwanow-Szajnowicz” – tak jego pierwsze chwile w warszawskim AZS-ie wspominał w audycji Polskiego Radia Tadeusz Makowski, znajomy z klubu. Jurek zapowiedział nowym kolegom, że po ukończeniu studiów w Belgii chce przeprowadzić się do Polski: „Jestem Polakiem i chcę grać z wami w piłkę wodną”. Sportowcy dziwili się, skąd zna ich nazwiska. „W Belgii prenumeruję »Przegląd Sportowy«. Znam was wszystkich!” – wyjaśnił. Polski patriota pływa w Morzu Egejskim
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...