To był najlepszy test na patriotyzm
Od czasu tragedii smoleńskiej przed Polakami, a szczególnie przed naszymi elitami, nie było ważniejszego testu niż okres pandemii. Zagrożenie życia i różnego typu zachowania rodzące egoizm lub altruizm weryfikują doskonale nastawienie ludzi.
Co jest kluczem w walce z pandemią? Przede wszystkim dyscyplina społeczna. Nawet najgorsze zarządzenia władz są lepsze niż chaos. Dlaczego? Bo epidemia kocha zamęt, wtedy szerzy się najmocniej. Oczywiście władza musi ze swoich prerogatyw korzystać w sposób rozumny, a opozycja i media nie przeszkadzać, tylko podpowiadać najlepsze rozwiązania. Opozycja i wolna prasa mają prawo nie zostawić na rządzie suchej nitki za każdy błąd, lecz w czasie kataklizmu ten przekaz nie może paraliżować działań. Na pewno nie wolno ludzi sprowadzać na manowce tylko w imię żerowania na lękach, zmęczeniu czy zjawisku wyparcia zagrożenia. Bardzo wielu ludzi fantastycznie sprawdziło się w czasie tej epidemii: dotyczy to lekarzy czy – szerzej – pracowników służby zdrowia, żołnierzy i funkcjonariuszy różnych służb. Naprawdę ogromna liczba wolontariuszy zupełnie anonimowo robiła, co mogła, by pomagać najbardziej potrzebującym i ograniczać skalę zarazy. Ale ta epidemia uwidoczniła też postawy odwrotne. Nie wiem, co wyobrażali sobie niektórzy liderzy opozycji, proponując przesunięcie wyborów prezydenckich na jesień ubiegłego roku, kiedy wszelka wiedza medyczna wskazywała, że nastąpi druga fala pandemii. Próba pozostawienia państwa bez jego
Artykuł dostępny tylko dla subskrybentów
SUBSKRYBUJ aby mieć dostęp do wszystkich tekstów www.panstwo.net
Masz już subskrypcję? Zaloguj się
- Możliwość odsłuchiwania artykułów gdziekolwiek jesteś [NOWOŚĆ]
- Dostęp do wszystkich treści bieżących wydań "Nowego Państwa"
- Dostęp do archiwum "Nowego Państwa"
- Dostęp do felietonów on-line
* Masz pytania odnośnie subskrypcji? Napisz do nas [email protected]
W tym numerze
-
Oprócz nieśmiertelności, którą można nazwać metafizyczną i która wynika z nieśmiertelności istoty człowieka, czyli z jego duszy, można też wyróżnić inne jej rodzaje, dzięki którym człowiek, kończąc...
„Ubrany w szkarłatny ornat ran swoich” Historia św. Andrzeja Boboli, Duszochwata ze Strachociny
„Męczeństwo błogosławionego Boboli: oczy wyłupione, ręce odarte z ciała aż do kości, nos i wargi ucięte, wieniec ze zmoczonych witek, które się kurczą, język wydarty, ofiara leży na gnoju, ciało...Rozczochrane myśli spisane w leniwym cieniu peruwiańskiej wiosny
Nawet najbardziej drobiazgowo przygotowany plan wyjazdu musi mieć pewien margines. Nie tyle błędu, ile wolności na nowe. Na to, co nieprzygotowane. Czego nie da się po prostu przewidzieć. A już na...Człowiek w obliczu katastrofy
Katastrofy naturalne są dla człowieka, jako świadka tych wydarzeń, sprawdzianem jego człowieczeństwa, a na polu społecznym są sprawdzianem jego integracji i woli działania na rzecz dobra wspólnego...Upiory znad Jeziora Kortowskiego
Historia Kortowa jest przykładem tego, do czego prowadzi antychrześcijańska, totalitarna ideologia. Do czego prowadzi nienawiść, żądza zemsty. Człowiek bez Boga, wartości staje się zwierzęciem,...Nadzieja wśród ruin – Mosul siedem lat po wojnie
Odbudowa Mosulu postępuje. Odtworzono niezbędną infrastrukturę, trwa również odbudowa starego miasta. Przed wojną musiało być wyjątkowo piękne, o czym świadczą resztki zdobień drzwi i fasad, które...